wtorek, 17 stycznia 2012

Rozdział 6 .

Przytulaliśmy się jeszcze przez chwile po czym wyszliśmy do reszty. Pod drzwiami zastaliśmy Nialla, Liama i Louisa. Podsłuchiwali nas od czasu kiedy weszłam do tego pokoju.
- A co wy tu robicie? – spytałam zaraz po wyjściu – Nie wolno podsłuchiwać!
- Eee…. Sprawdzamy czy ściany są odpowiednio szczelne – Niall wybuchł głośnym śmiechem, a my zaraz za nim. Po chwili wszyscy się uspokoiliśmy a blondyn spytał – To już jesteście razem tak?
- Tak – odpowiedział Hazza szczerząc się
- Oooo! Gratulacje! – Lou zaczął nas przytulać
- Nareszcie masz dziewczynę stary – pochwalił i poklepał go po ramieniu Liam
- Chłopcy jesteście wspaniali – rzekłam i przytuliłam wszystkich po kolei – Uwieeelbiam was!
- My ciebie też – odpowiedzieli chórem
Na koniec podeszłam do Harrego. Przytuliłam go bardzo mocno po czym cmoknęłam go w usta. Nagle moim oczom ukazał się Zayn tańczący do wolnej piosenki z… Martyną! Nie, nie przewidziało mi się. To była Martyna. Szturchnęłam lekko Loczka i pokazałam podbródkiem o co mi chodzi. Chłopak popatrzył w tą stronę co ja.
- Ej, chłopaki! – krzyknął – Patrzcie na Zayna!
Wszyscy do nas podeszli. Zaczęli się szyderczo uśmiechać i śmiać. Postanowili że do nich podejdą i trochę im poprzeszkadzają. Nie mogłam się na to zgodzić. Marti to moja najlepsza przyjaciółka, a spotyka się z takim debilem, że szkoda gadać. Musi sobie znaleźć kogoś innego, a Malik jest idealnym kandydatem. Chłopaki już ruszyli w ich stronę.
- Przestańcie! – krzyknęłam ciągnąc ich za ręce – Niech zajmą się sobą. Zayn to wasz przyjaciel i nie powinniście się wtrącać w jego sprawy sercowe.
- Julka ma racje – powiedział Harry i mnie objął
- No – potwierdziła reszta
- Idę coś zjeść – zakomunikował Niall
- Idę z tobą – oznajmił Liam
- No to ja was zostawię samych i pójdę z nimi – powiedział Lou i pocałował nas w oba policzki na co wybuchliśmy śmiechem
- A my co będziemy robić? – zapytałam mojego chłopaka
- Chodźmy do mnie. Obejrzymy coś, pogadamy i w ogóle
Ruszyliśmy po schodach na górę i weszliśmy do tego samego pokoju w którym byliśmy wcześniej. Harry podszedł do swojego biurka na którym miał bardzo dużo filmów. Ja w tym czasie poszłam na łóżko i wygodnie się na nim ułożyłam.
- Co powiesz na Paranormal Activity? – spytał
- To jest straszne! Będę się baać! Jeszcze koszmary będę mieć! – zaśmiałam się
- Przy mnie nie masz się czego bać – rzekł chłopak, podszedł do mnie i pocałował czule w usta. Poczułam jak uśmiecha się przez pocałunek.
Po chwili Harry postanowił zejść na dół po popcorn i po coś do picia. Kilka minut później wrócił z pepsi, dwoma szklankami i miską popcornu. Wstałam z łóżka i poszłam wziąć od niego wszystkie rzeczy. Nalałam do szklanek pepsi i postawiłam je na szafkach nocnych, a popcorn położyłam na środku łóźka. Wgramoliliśmy się na łoże chłopaka, ułożyliśmy się wygodnie i zaczęliśmy oglądać film. Początek był nudny, ale potem zaczęło się rozkręcać. Bardzo się bałam. Na szczęście był ze mną Harry. Kiedy zobaczył że się boję od razu mnie przytulił. Pod koniec straszne sceny zaczęły nas śmieszyć. Gdy film się skończył nadal nie mogliśmy opanować się ze śmiechu. Wyszłam z łóżka i wyłączyłam telewizor. Spojrzałam na zegarek. Było po pierwszej w nocy. Impreza już się skończyła. Stwierdziliśmy że zejdziemy na dół i pomożemy chłopakom sprzątać. Szybko zeszliśmy po schodach a naszym oczom ukazał się obraz zapłakanej Martyny.
- Jejku, skarbie, co się stało?! – krzyknęłam i szybko do niej podbiegłam
- No bo… - próbowała się odezwać lecz znów się rozpłakała i wtuliła w ramiona Malika
- Zayn, co jest? – spytałam wystraszona. Zauważyłam że wśród nas nie ma chłopaka Martyny – Coś z Damianem?
- No więc… Kojarzysz tą dziewczynę z którą on gadał? – zrobił pauzę bo moja przyjaciółka znów zaczęła płakać – To on… Przelizał się z nią. Tu, na kanapie. Nie wiemy czy wypił za dużo czy zrobił to na trzeźwo. Najgorsze jest to, ze zranił Martynę – przytulił mocniej płaczącą dziewczynę – Cii… Nie płacz już…
- A kiedy Martyna zrobiła mu awanturę – kontynuował Liam – Powiedział, że widział jak ona całowała się z Zaynem i chciał się zemścić.
- Boże! Co za skurwiel! – krzyknął Hazza – Jak można być takim kurwa chamem?!
- Widocznie można… - skomentował Lou, a wszyscy spiorunowali go wzrokiem
- Martynka, nie płacz już – pocieszałam przyjaciółkę – On nie jest ciebie wart. On nie jest wart żadnej dziewczyny. Kotku, nie płacz, proszę…
- Idę wziąć prysznic – oznajmiłam nam dziewczyna – Mogę dziś u was spać?
- No jasne że tak – Zayn uśmiechnął się w jej stronę – Chodź ze mną, dam ci jakąś koszulkę do spania…
Poszli na górę. Z chłopakami dokończyliśmy sprzątanie. O 3 wszystko lśniło czystością. Martyna i Malik chyba już spali bo nie wrócili już do nas na dół. Usiedliśmy na kanapach i porozmawialiśmy przez chwilę. Rozmowa nam się nie kleiła więc postanowiliśmy że pójdziemy już spać. Poszliśmy z Hazzą do niego. Dał mi swoją białą koszulkę z wzorem Coca-Coli. Poszłam do łazienki się umyć. Zrobiłam to wyjątkowo szybko i po dwudziestu minutach wróciłam już do mojego chłopaka, który już czekał na mnie pod kołdrą. Ułożyłam głowę na jego torsie, a ten objął mnie ramieniem
- Słodkich snów skarbie – powiedział po czym pocałował mnie we włosy i zasnął. Ten dzień był bardzo udany. Mam wspaniałego chłopaka, Martyna już nie jest z Damianem… Co jeszcze może się wydarzyć? Po chwilowych rozmyślaniach ja również zasnęłam wtulona w mojego Harrego.

_______________________
Wedle życzenia jest szósty rozdział . Wiem, troszkę późno ale niestety wcześniej nie mogłam...

Życzę wam miłego czytania i liczę na więcej takich wspaniałych komentarzy i opinii !

Jesteście kochani ; *

8 komentarzy:

  1. to opowiadanie jest świetne chyba najlepsze jakie czytałam ;D
    czeka na nastepny rozdział ;P
    juz nie moge sie doczekać;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha . Dokładnie :) Ja wchodzę tu przynajmniej 10 razy dziennie, aby upewnić się cz nie ma nowego wpisu :D -Dziewczyny :D

      Usuń
  2. Jakie zajebiste i takie romantyczne <3
    I czekam niecierpliwie na nowy rozdział ! :* < 3 :D

    OdpowiedzUsuń
  3. super rozdział! czekam na nowy! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jejkuu ! jaki świetny blog ;** czekam na nowy rozdział :))

    OdpowiedzUsuń
  5. ejjj to sie za szybko dzieje !!!
    spowolnij troszke !!
    a tak to spoko blog : >

    OdpowiedzUsuń